Tak więc… my też. Robię to z duszą na ramieniu i z wielkim żalem. Wychowałem się na tym radiu. Słuchałem go od 45 lat. Zawsze marzyłem o tym, żeby moje piosenki mogli usłyszeć jej słuchacze – moi naturalni odbiorcy. Marzyłem by choć raz, któraś z moich piosenek dotarła aż na szczyt Listy Przebojów Programu Trzeciego. Udało się, Żyję w kraju, utwór, który w latach poprzedniego panowania partii wiadomej przy Myśliwieckiej, dwukrotnie był na pierwszym miejscu. Wreszcie – Trójkowe Mateusze dla albumu Dodekafonia wręczane nam przez Wojciecha Manna… Wreszcie wiele koncertów w Osieckiej przy okazji premier naszych płyt… Wczoraj coś pękło na dobre. Przez pewien czas myślałem, że tylko jakiś nadgorliwiec pospieszył się z nieprzemyślaną decyzją… Ale kiedy przeczytałem w 100% kłamliwe oświadczenie obecnego szefa Trójki… popękałem na kawałki. Nie chcę by w takiej stacji były grane piosenki Pidżamy Porno i Strachów na Lachy. Uprzejmie więc proszę nie grać ich w PR3 do odwołania. Do usłyszenia w normalnych czasach….
KGG